"Podrusz"- czyli o błędzie w tytule słów kilka

Nim przejdziecie do lektury drugiego rozdziału chciałbym wyjaśnić kilka istotnych spraw. Mianowicie kilku moich znajomych, którzy otrzymali do przeczytania wersją mejlową pierwsze dziesięć rozdziałów pytało się mnie  o tytuł. Z początku można by się nawet zastanawiać co to za słowo. Tytuł jest napisany błędnie- pełna błędów i pomyłek będzie bowiem wędrówka głównego bohatera. Jest to bowiem historia zbudowana na masie nieporozumień i braku wyjaśnień pewnych sytuacji. Takie było zamierzenie, jest to koncepcja obrana przeze mnie bardzo dawno temu. Przy tym jak widać jest to historia opowiadana z punktu widzenia bohatera. Kiedyś miałem zamiar umieszczać w zdaniach celowe błędy ortograficzne jako, by postać przeze mnie wykreowana była bardziej namacalna, prawdopodobna mimo, że w historii pojawią się motywy fantastyczne, sytuacje z pogranicza jawy i snu, dziwne postacie. O bohaterach wkrótce także napiszę kilka słów, szczególnie o pochodzeniu ich imion jako, że jest to dość istotna kwestia. A teraz zapraszam do lektury drugiego rozdziału :)